sobota, 21 stycznia 2012

Przelot z Europy do Azji to tylko 12 godzin :)


Przelot samolotem, ktory trwa wiecej niz 5 godzin nie moze byc milo wspominany. Sam lot do Kuala Lumpur trwa 12 godzin, takze spedzenie go na niezbyt wygodnym malym fotelu w klasie ekonomicznej to prawdziwa tortura. Najlepiej to przespac, ale jak ? jesli w Polsce jest dzien i my nawet nie myslimy o spaniu. Zaczynamy zatem zmieniac pozycje: glowa na Tomka kolanach ,yyy no nie dretwieje mi noga, zmiana, moze nogi na jego nogi, tez niezbyt wygodne, pozycja prosta, zbyt uciazliwa, zgiecie na pol - boli brzuch, wkoncu drzemka – budze sie z usmiechem i slysze od Tomka no to pospalas cale 25 minut :(. Fajnie juz tylko 11 godzin i 30 minut. Tak jakos leci na poczatku powoli, pozniej jak zostaje juz mniej niz polowa do ladowanie, czasu zaczyna ubywac znacznie szybciej. No i ladujemy... ale przeciez do Ho Chi Minh jeszcze jeden przelot. Nie musimy sie jednak juz przejmowac, jestemy w Azji. Pachnie Azja, cieplo i duszno jak w Azji, glosno jak w Azji tego nie da sie podrobic – wyladowalismy.

Porady praktyczne:
Jesli z KL jedziecie dalej i nie udalo Wam sie nadac bagazu bezposrednio do portu docelowego to cala odprawa wraz z odebraniem bagazu powinna Wam zajac jakies 45 minut. W naszym przypadku lot do Saigonu mielismy po 3 godzinach od planowanego ladowania w KL i bez trudu zdazylismy przejsc odprawe, odebrac walizki, nadac je ponownie, zjesc i udac sie pod bramki na nastepny wylot. W razie pytan piszcie ipecherzewska@gmail.com. Pozdrawiamy z Wietnamu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Travel map