sobota, 6 marca 2010

Fura Fura Hurrrrraaa

No tak byliśmy na wycieczce ale jakoś trzeba było tam dojechać. W tym miejscu pragniemy podziękować sponsorowi strategicznemu - Kwiaciarni EWA z Iławy za kasę na furę :)
Od dziś jak chcecie wysłać kwiaty jakiejś pięknej dziewczynie z Iławy to tylko przez EWĘ !!!
Tel (089) 649 55 48.
Serio.
Wracając do naszego nowego cacka to trochę jak zwykle musieliśmy się dać zrobić w balona. Kupiliśmy furkę i na drugi dzień akumulator już nie działał. hehe. Wiec nowy akumulator kupiony.
Po drugie okazało się, że trzeba wymienić chyba przeguby w obu przednich kołach. Dla nie wtajemniczonych, ja nie mam pojęcia o samochodach! Nic, zero, nada:(
Naprawa oraz części tu w Australii to masakra - 600 dolców.
No to poszukałem na internecie jak to się robi http://www.youtube.com/watch?v=OTDblxDpyRI
Potem zamówiłem części o połowę tańsze z drugiego wybrzeża i gdy przyjechały po 9 dniach wymieniłem wszystko w 2 dni. Tak jestem mistrzem i kosztowało mnie to tylko 150 dolarów.
Rozpędziłem się z naprawami więc jeszcze przy okazji wymieniłem płyn w chłodnicy i przepłukałem cały system chłodzący. Teraz jeszcze wymienię olej i filtr i wszystko będzie cacy.


Najpierw naprawa









A oto on Daihatsu TERIOS rocznik 97:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Travel map