poniedziałek, 26 lipca 2010

Koh Samui dzien drugi


Drugiego dnia postanowilismy wynajac skutery i poszalec po wyspie. Ja z Mama, Pan Artur z Pania Krystyna i Niunia sama zabezpieczala tyly.


Najpierw pojechalismy na punkt widokowy


Potem byla wizyta u mnicha, ktory sie sam mumifikowal i umarl na siedzaco. Mistrzu !


I siedzi w Ray Banach.


Nastepnie odwiedzilismy muzulmanska wioske i wciagnelismy najlepsze na swiecie schaboszczaki na patyku !


Wlasnie z tego ekskluzywnego stoiska.


Trzymaj sie Mamo, bo startuje !!!


Pobliski jarmark


A to juz krotka wyprawa do tzw. dziadka i babci tej wyspy.


Grupa


I Pan Artur z Babcia (jesli widzicie o co chodzi :))


No i dziewczyny z Dziadkiem w tle.


Potem juz relaks i kapiele na Chaweng Beach.


Moja gwiazda


My


I piekna poza przed powrotem.


Zabawy z malpka tez byly :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Travel map